tag:blogger.com,1999:blog-6849538745064269651.post3694877833047120834..comments2024-02-05T19:13:48.586+01:00Comments on emocjonalna izba wytrzeźwień: 127. bezkrwawe zbrodnieMika Duninhttp://www.blogger.com/profile/14668514596295765900noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-6849538745064269651.post-84500989954574738592015-09-07T21:06:10.967+02:002015-09-07T21:06:10.967+02:00ironia dobrze nam robi...:)cynizm psuje...ironia dobrze nam robi...:)cynizm psuje...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6849538745064269651.post-35280843746405276842015-09-07T21:04:28.650+02:002015-09-07T21:04:28.650+02:00ironia jest ok :)...jest od Boga bo jest ciepła i ...ironia jest ok :)...jest od Boga bo jest ciepła i serdeczna...natomiast cynizm jest od "diabła"...bo zawsze ma na celu zranienie kogoś...cynizm jest gorzki, cierpki i przykry...i inny być nie może!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6849538745064269651.post-8151230731758474452014-09-23T16:52:44.334+02:002014-09-23T16:52:44.334+02:00Jeśli faktycznie wszyscy w domu świetnie to rozumi...Jeśli faktycznie wszyscy w domu świetnie to rozumieją i zawsze dobrze się bawią, gdy z nich ironizujesz, to OK. :-)ps. Meszugehttps://www.blogger.com/profile/01212572270166733829noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6849538745064269651.post-34396794322355509792014-09-23T16:51:40.047+02:002014-09-23T16:51:40.047+02:00Myślę, że to fajna zabawa... od czasu do czasu. Co...Myślę, że to fajna zabawa... od czasu do czasu. Coś jak umiejętność śmiania się z siebie. Jednak ktoś, kto zaśmiewa wszystko, każdą sprawę, problem, konflikt, na dłuższą metę staje się nieznośnie uciążliwy i irytujący.ps. Meszugehttps://www.blogger.com/profile/01212572270166733829noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6849538745064269651.post-81812684803456587912014-09-21T20:18:11.899+02:002014-09-21T20:18:11.899+02:00No, jeśli wszyscy ten ironiczny kod tak samo rozum...No, jeśli wszyscy ten ironiczny kod tak samo rozumieją... to super :-) Ja nie uzgadniałam z nikim kodu, więc - niestety - to nie była zabawa. Szczególnie dla adresatów moich złośliwości. Lubiłam powtarzać, że złośliwość jest cechą ludzi ponadprzeciętnie inteligentnych. Jeszcze wtedy termin "inteligencja emocjonalna" nie był popularny, a ja uważałam, że empatię mam rozwiniętą znakomicie... Smutne.Mika Duninhttps://www.blogger.com/profile/14668514596295765900noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6849538745064269651.post-14997700124545737332014-09-14T22:38:09.148+02:002014-09-14T22:38:09.148+02:00A co z autoironią?A co z autoironią?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6849538745064269651.post-60104646547667558792014-09-13T21:40:26.563+02:002014-09-13T21:40:26.563+02:00Właśnie uświadomiłam sobie, że ironia jest moim ul...Właśnie uświadomiłam sobie, że ironia jest moim ulubionym sposobem komunikowania się z osobami, które kocham. Rozumiemy świetnie też nasz ironiczny kod. To taka zabawa... Ironia zawsze podszyta jest złośliwością, ale przecież, kto się lubi, ten się czubi.<br /><br /><br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6849538745064269651.post-40958255661588339242014-09-12T06:08:39.744+02:002014-09-12T06:08:39.744+02:00Ironia prawie zawsze, prędzej czy później (raczej ...Ironia prawie zawsze, prędzej czy później (raczej prędzej), ociera się o pogardę. Chyba nigdy nie ironizujemy z ludzi, którzy są dla nas autorytetami, którym wiele zawdzięczamy. Chyba, że potrzebujemy zdeprecjonować autorytet, pozbyć się nieznośnej wdzięczności...ps. Meszugehttps://www.blogger.com/profile/01212572270166733829noreply@blogger.com