tag:blogger.com,1999:blog-6849538745064269651.post5862517292637278626..comments2024-02-05T19:13:48.586+01:00Comments on emocjonalna izba wytrzeźwień: 066. wytarte słowoMika Duninhttp://www.blogger.com/profile/14668514596295765900noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-6849538745064269651.post-55915232705541416482011-11-04T22:27:40.141+01:002011-11-04T22:27:40.141+01:00A ja nagle, własnie teraz, mam przykłady, że te pr...A ja nagle, własnie teraz, mam przykłady, że te przemyślenia są wyjątkowo niepopularne... Nie tylko wśród z gruntu egoistycznych alkoholików :-) To chyba taka choroba społeczna - "daj mi", "zrób mi", "kochaj mnie", "bądź dla mnie". TY! Bo przecież nie ja, ja mam dostać, mi się należy, jestem tego warta... Faktem jest, że nigdy mi do głowy nie przyszło, by powiedzieć/pomyśleć: jestem przyjaciółką Iksa. Zawsze tylko: czy Igrek jest moim przyjacielem? (czytaj: czy się wystarczająco stara i sprawdza). Smutne? Mam nadzieję, że minione.Mika Duninhttps://www.blogger.com/profile/14668514596295765900noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6849538745064269651.post-74817068530887989382011-11-01T14:08:44.164+01:002011-11-01T14:08:44.164+01:00No... pięknie! Po prostu pięknie! :-)
Te nasze wy...No... pięknie! Po prostu pięknie! :-)<br /><br />Te nasze wymagania i oczekiwania... A przyjaźń oczywiście musi być prawdziwa. I przyjaciel - też prawdziwy. :-)<br /><br />http://mityng.blogspot.com/2008/06/o-przyjazni-w-zyciu-i-w-aa.html <br /><br />Widzę, że mamy podobne przemyślenia. :-)ps. Meszugehttps://www.blogger.com/profile/01212572270166733829noreply@blogger.com