Zbierają się latami. Odkładają, rosną w sterty i hałdy. Nie tykane, nie wietrzone, niezauważane – przecież są takie małe, takie niewinne… Kłamstwo lub podłość wielkiego kalibru strasznie uwiera, choćby tylko dla własnego komfortu i spokoju trzeba się z nim rozprawić. Ale małe niewinne kłamstewka? Nawet nie kłamstewka przecież, ot, przemilczenia, małe przebarwienia rzeczywistości, niezrozumienie tematu…
piątek, 10 czerwca 2011
060. małe kłamstewka
Zbierają się latami. Odkładają, rosną w sterty i hałdy. Nie tykane, nie wietrzone, niezauważane – przecież są takie małe, takie niewinne… Kłamstwo lub podłość wielkiego kalibru strasznie uwiera, choćby tylko dla własnego komfortu i spokoju trzeba się z nim rozprawić. Ale małe niewinne kłamstewka? Nawet nie kłamstewka przecież, ot, przemilczenia, małe przebarwienia rzeczywistości, niezrozumienie tematu…
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
204. pompatycznie i obrazoburczo
Zastanawiałam się, czy jest jakiś zauważalny moment, w którym posłanie AA zaczyna działać. Może początek to iskra nadziei – że jest coś, co...
-
Zastanawiałam się, czy jest jakiś zauważalny moment, w którym posłanie AA zaczyna działać. Może początek to iskra nadziei – że jest coś, co...
-
Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować własnym życiem. Mówią, że program 12 kroków AA to prosty...
-
Przez pierwsze kilka lat niepicia Kroki AA były dla mnie czymś zamglonym, nie do dotknięcia, czymś na później. Zawsze na później. Słys...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz